Niestety, nie mam innego wyjścia. Cały marzec praktycznie nie miałam weny, o czasie na pisanie nie wspominając. Notka jest zaczęta, ale nie mam kiedy jej skończyć. Gwiazdkę piszę mi się wyjątkowo ciężko, w sumie nie wiem dlaczego. Myślałam, że po Milczeniu będzie z górki. Jak widać się myliłam, a moja psotna wena przerzuciła się na opowiadania fantasy. Tak wiec, Se'al się powoli pisze, ale na szybką publikacje nie liczcie. Mój grafik na kwiecień jest już bardzo napięty, więc na pewno Gwiazdki w tym czasie pisać nie będę. W maju powinnam znów mieć czas i wtedy to zdecyduję, czy wracam z publikacją Gwiazdki, czy przedłużam sobie na nią urlop. Nie porzucę tego opowiadania, nie ma takiej opcji więc się nie martwcie(:
A tym czasem, Wesołych Świąt :*
jA CHCE JUZ NOWE ROZDZIAŁY I tWOJ POWROT NA BLOGA ;CCC TESKNIE
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńniedawno zawitałam tutaj, no cóż obecnie nie przeczytałam wszystkiego, ale większą część (brak czasu)... ale muszę Tobie powiedzieć, że opowiadanie bardzo mi się spodobało, cała historia jest bardzo interesująca, piszesz wspaniale, zachęcająco...
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Aga
Hejka
OdpowiedzUsuńJa również niedawno odkryłam Twojego bloga i jestm pod wrażeniem :) Kończę właśnie czytać Przeznaczenie i już chcę więcej :) Bardzo mi się podoba to opowiadanie, chociaż zupełnie inaczej wyobrażam sobie bohaterów, ale to nie ma przecież wiekszego znaczenia :) Moja ciekawska natura mnie skusiła i zerknęłam na końcówkę i już wiem że Paul zniknął... Wiem że wena na rozkaz nie przychodzi ale jakby Cię trochę "szturchnęła" to wracaj koniecznie :) Dziękuję za to że dzięki Tobie tak miło spędzam czas z tym opowiadaniem :)
pozdrawiam
Kasia
Hej:) I jak idą poprawki? Pisałam do Ciebie w tamtym roku i nadal z niecierpliwością czekam na reaktywację blogów. Kiedy można się spodziewać jakiejś notki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo weny. :*
Droga autorko... w sumie nawet nie wiem czy tu jeszcze zaglądasz, jednak chciałam napisać, że wciąż czekam na kolejne rozdziały. Historia urwała się w tak ciekawym momencie, gdzie nikt z czytelników nie może przewidzieć co będzie dalej... Ja sama zaczęłam czytać twoje opowiadania w połowie 2012 roku i troche smutno, że nic już nie dodajesz. Mam nadzieje, że w końcu sie doczekamy ^^ Powodzenia i pozdrawiam ^^ Yoongie
OdpowiedzUsuńZaglądam (;
UsuńSe'al sie pisze na bieżąco, ale pisać dwa opowiadania, studiować i pracować jest naprawdę ciężko. Nie chcę porzucić tej historii, ale naprawdę nie wiem kiedy się za nią wezmę. Moja wena chwilowo przerzuciła się na fantasy, wiec korzystam pisząc Se'ala.
Cieszę się, że się podoba mimo tylu błędów ortograficznych jak i logicznych. Wrócę tu, napisze kilka rozdziałów z góry i wrócę, ale najpierw doprowadzę pewien wątek w Se'alu do końca. Dopiero potem planuję przerzucić się na tę historię.
Nie mogę podać terminu mojego powrotu, mam głupi zwyczaj spóźniania się i niestety notek też to się tyczy. Na pewno przed wakacjami nic się nie pojawi.
Pozdrawiam i dziękuję za motywację^^
Droga
OdpowiedzUsuńautorko czyżbyś wracała? Jako stalker twojego bloga ^^ co jakiś czas
sprawdzam i akurat wystrój sie zmienił. Mam nadzieje, że to zwiastuje
twój powrót ^^ Ja jako niezmienny fan twoje histori życze ci powodzenia,
weny i czasu, byś szybko coś dodała XD Pamiętaj, że my, czytelnicy z
niecierpliwość czekamy ^^ Powodzenia Yoongie